Konfederacja dla kierowców

Witam serdecznie.

Jak każdy wie* Konfederacja walczy o prawa kierowców i atakuje prawa pasażerów transportu zbiorowego w dostępności transportu zbiorowego na obszarach wiejskich lub miejsko-wiejskich (chodzi o podział gmin obowiązujący od 1999 roku).

Ja mam tu prosty i skuteczny sposób jak kilku działaczy Konfederacji może realnie pomóc kierowców samochodów osobowych w Polsce.

Pan Dobromir Sośnierz nie raz marudził na dotowanie transportu zbiorowego, ale jednocześnie jest zwolennikiem dotowania dróg i parkingów z podatków zabieranych pod przymusem. Problem z parkingami to może były poseł rozwiązać skutecznie i prosto. Wystarczy, że Pan z Panem posłem Bronisławem Foltynem (notabene sam jest źle nastawiony do finansowania z FRPA Komunikacji Beskidzkiej w okolicach Bielska Białej jako dawny PKS) z własnej kieszeni wykup parkingów należących do władz lokalnych w województwie śląskim i budowie nowych parkingów w ramach potrzeb bez pobierania ani złotówki od kierowców samochodów osobowych na utrzymanie tych parkingów. Zrobią wiele dobrego w takim przypadku dla budżetu gmin w województwie śląskim i odciąża koszty dla kierowców samochodów osobowych.

Pan Konrad Berkowicz znany z krytyki FRPA może dla mieszkańców województwa małopolskiego zrobić prostą rzecz. Zamiast krytykować poprawę polityki mobilności poprzez wsparcie rządu dla komunikacji zbiorowej może realnie pomóc w odciążeniu samorządów lokalnych z kosztów jakie generują parkingi i na własny koszt je przejąć budując dodatkowe miejsca postojowe i nie brać ani złotówki od kierowców samochodów osobowych. Ludzie temu Panu byliby realnie wdzięczni za to, że w taki sposób może wspomóc kierowców.

Pan Michał Wawer mówiący o tym jak wykluczenie komunikacyjne nie istnieje (lub istnieje w minimalnym stopniu) jednocześnie sam pokazuje, że popiera uzależnione społeczeństwo od 🚗 co jest faktem w Polsce (te uzależnienie społeczeństwa od 🚗 powoduje korki, a nie zwężanie ulic w Warszawie) może coś dobrego dla kierowców samochodów osobowych zrobić. Wystarczy, że Pan poseł z własnej kieszeni odkupi od lokalnych samorządów w województwie mazowieckim lub świętokrzyskim (gdzie wygrał) parkingi i wybuduje nowe na własny koszt bez pobierania opłat za parkowanie. To takie proste.

Niestety to wygląda na proste, ale nie jest.

Panowie z Konfederacji wolą tylko słowem walczyć o prawa kierowców 🚗 do parkowania, ale nie na koszt Panów Sośnierza, Foltyna, Berkowicza czy Wawra, ale na koszt biednych ludzi, aby taki Kowalski z własnej kieszeni (który 🚗 nie posiada) dotował drogi i parkingi dla Nowaka (który 🚗 oczywiście posiada). To nie Lewica w Polsce popiera nierówności i transfer pieniędzy tylko Konfederacja, bo ci chcą zabierać jednym pieniądze na parkingi przez budżet (tym co 🚗 nie mają) dla tych co samochód osobowy posiadają.

No cóż. Wolą słowem walczyć o dotowanie dróg i parkingów. A niby się brzydzą tym dotowaniem czego popadnie.

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone 

*- no chyba że się polityką nie interesuje